Zgodnie z prawem Unii Europejskiej, jeżeli konsument ma umowny obowiązek wniesienia opłat tytułem umowy o kredyt, która nie była negocjowana, uczciwość owych opłat nie może podlegać ocenie sądu według kryteriów wskazanych w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/ UE, jednakże kontrola ta jest wykluczona jedynie gdy poszczególne klauzule umowne (przepisy umowne) są zrozumiałe.

W art. 4 ust. 2 tejże dyrektywy wprowadzono dwa bardzo generalnie ujęte wyjątki dotyczące oceny nieuczciwego charakteru warunków umowy.
Pierwszy z nich postanawia, że pojęcia związane z określeniem „głównego przedmiotu umowy” nie podlegają ocenie pod względem ewentualności ich nieuczciwego charakteru. Drugi zaś odnosi się do adekwatności ekonomicznej (na danym rynku) ustalonej umową ceny oraz wynagrodzenia za dostarczane towary i usługi. Oba wyjątki znajdą zastosowanie jedynie, gdy klauzule, które mają być wyłączone spod oceny są wyrażone za pomocą prostych i zrozumiałych dla przeciętnego konsumenta wyrażeń i sformułowań. Wiele pozostawiono tu uznaniu sędziowskiemu.

Dyrektywa 93/13/UE nie zawiera definicji „ceny” ani „wynagrodzenia”, stąd, zgodnie z ogólnie przyjętymi w europejskiej kulturze prawnej regułami interpretacji (wykładni) tekstu prawnego, trzeba je rozumieć mając przede wszystkim na uwadze ich normalne (typowe) znaczenie w języku powszechnym (języku potocznym) krajów UE. Obok tego należy mieć na uwadze kontekst, w którym poszczególnych słów i sformułowań użyto oraz ratio legis przepisów w których się znajdują (por. np. wyr. TS UE Pelham et al. C-476/17 pkt. 28). Cena zatem to suma pieniędzy, którą należy zapłacić w zamian za inne świadczenie określone w umowie (w zamian za tzw. „czynność umowną”). Słowo „wynagrodzenie” jest w zasadzie synonimiczne, odnosząc się zwykle do umów innych niż sprzedaż.

„Zrozumiałość” ma jasno i konkretnie określać mechanizmy realizacji świadczeń unormowane w umowie, dzięki czemu konsument będzie w stanie ocenić konsekwencje ekonomiczne, wynikające dlań z warunków umowy (wyr. TS UE Van Hove C-96/14, pkt. 50). Trudno jednak o sformułowanie jakiegoś zestawu abstrakcyjnych reguł mogących znaleźć zastosowanie w praktyce. Konieczne jest ocenianie każdego przypadku w świetle redakcji umowy oraz wykorzystania w niej rozmaitych metod przekazu treści np. technik wizualizacji, diagramów, tabel itp.